Trwa wyścig po lepsze ceny energii
- Mariusz Bednarski
- 13 mar
- 5 minut(y) czytania
Trwa wyścig po lepsze ceny energii – kto zyska, a kto straci?
Na rynku energii trwa walka – kto pierwszy znajdzie sposób na tańszą i stabilną dostawę prądu, ten wygra przyszłość. Ceny energii nie są już tylko problemem przedsiębiorców czy rządu, w kontekście wyborczych analiz – dotykają każdego, od małych gmin po wielkie metropolie. Niestabilność kosztów energii elektrycznej uderza w budżety samorządów, podnosi ceny usług publicznych i obciąża mieszkańców coraz wyższymi rachunkami i nawet jeżeli dziś "mrożenie" cen wyhamowało kwoty na samych rachunkach to niepewność cen energii odnajdziemy w kosztach usług i towarów. W obliczu tych wyzwań, kto znajdzie skuteczny sposób na tanią i stabilną energię, a kto pozostanie w tyle i zapłaci koszty nieuniknionej transformacji energetycznej.
Samorządy, firmy i lokalne społeczności mają dziś do wyboru kilka dróg. Nie mogą jednak czekać – muszą działać teraz, zanim dostępne środki i preferencyjne rozwiązania zostaną wyczerpane.
Środki do pozyskania tańszej energii
Walka o lepsze ceny energii toczy się na wielu frontach. Najważniejsze narzędzia, które mogą pomóc gminom, firmom i mieszkańcom uniezależnić się od niestabilnych cen rynkowych:
Klastry energii i spółdzielnie energetyczne – organizacje, które pozwalają lokalnym producentom i odbiorcom energii "wymieniać się" nią bez pośredników i dodatkowych opłat;
Budowa własnej infrastruktury energetycznej (OSDn, linie bezpośrednie) – lokalne sieci dystrybucji energii, które pozwalają ominąć drogie taryfy komercyjnych operatorów;
Magazynowanie energii – systemy bateryjne i inteligentne zarządzanie zużyciem, które pozwalają kupować prąd, gdy jest tani, i wykorzystywać go, gdy ceny idą w górę;
Energia odnawialna (PV, wiatr, biomasa) – własne źródła energii pozwalają ograniczyć uzależnienie od dużych dostawców i stabilizować koszty;
Programy dotacyjne i ulgi inwestycyjne – rządowe i unijne środki finansowe wspierające transformację energetyczną, które pozwalają zmniejszyć koszty inwestycji w OZE i magazyny energii.
Kto sięgnie po te rozwiązania, może zyskać przewagę i uniezależnić się od wahań rynkowych. Kto zignoruje te możliwości – będzie musiał liczyć się z coraz wyższymi kosztami i rosnącą niestabilnością cen energii.
Energetyczna rewolucja, która może zmienić miasta. Czas Działać!
Gdy wieczorem spojrzysz na swoje miasto, zobaczysz ulice rozświetlone ciepłym światłem latarni, okna domów, w których tętni życie, i budynki publiczne, w których przygotowuje się kolejne decyzje dotyczące przyszłości lokalnej społeczności. A teraz wyobraź sobie, że całe to światło - energia, która zasila ten organizm, pochodzi z lokalnych źródeł, zamiast być kupowana za coraz wyższe ceny od zewnętrznych dostawców.
Nie musisz być ekspertem w energetyce, aby zrozumieć, że rachunki za prąd rosną z roku na rok (nawet jeżeli w ostatnich trzech latach udało się "ustawowo" wyregulować ceny, to jednak rynek w końcu będzie wymagał kosztów powrotu do równowagi). W ciągu ostatnich dziesięciu lat ceny energii w Polsce sukcesywnie rosły, narastająco o kilkaset procent, a prognozy na kolejne lata są mocno niejednoznaczne i raczej wskazują na powrót trendu wzrostowego. Mimo licznych regulacji, cenowych „mrożeń” i obietnic stabilizacji, surowce drożeją, presja dekarbonizacyjna w Unii Europejskiej nie ustaje, a zmienność cen na rynku hurtowym sprawia, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, ile w rzeczywistości zapłacimy za energię za pięć, dziesięć czy piętnaście lat.
Czy gminy i miasta mogą coś z tym zrobić? Czy są skazane na bierne przyglądanie się, jak ich budżety pochłaniają coraz wyższe rachunki?
Nie. Mogą wziąć sprawy w swoje ręce, inwestując w lokalne klastry energii i spółdzielnie energetyczne.
Energia wytwarzana lokalnie – przyszłość, która jest na wyciągnięcie ręki
Samorządy w Polsce znajdują się dziś na rozdrożu. Mogą nadal funkcjonować w modelu, w którym są jedynie klientem wielkich dostawców energii, albo mogą podjąć decyzję, która w dłuższym okresie czasu może uczynić je niezależnymi energetycznie i zabezpieczyć przed dalszymi wzrostami cen.
Dzięki nowym regulacjom prawnym każda gmina może dziś analizować swój potencjał pod kątem tworzenia lokalnych inicjatyw energetycznych – klastrów energii i spółdzielni energetycznych. Jest to jedno z niewielu realnych narzędzi, które pozwala zatrzymać pieniądze w lokalnym obiegu, zamiast oddawać je dostawcom energii i operatorom systemów dystrybucyjnych.

W skrócie – jeśli Twoja gmina ma na swoim terenie źródła odnawialnej energii, to powinna maksymalnie wykorzystać ich potencjał. Energia, którą wytwarzacie, powinna służyć Wam, a nie być sprzedawana na zewnątrz tylko po to, by później kupować ją drożej od pośredników.
Ceny energii, które nigdy nie spadną – jakie są fakty?
Jeśli ktoś liczy, że ceny energii elektrycznej wrócą do poziomów sprzed dekady, to nie rozumie mechanizmów rządzących rynkiem energetycznym. Nawet jeśli w kolejnych latach pojawią się okresy stabilizacji, długofalowy trend jest nieubłagany – energia będzie coraz droższa.
Obecnie średnia cena energii na Towarowej Giełdzie Energii waha się w przedziale 400 – 600 zł/MWh w kontraktach terminowych, ale na rynku spot potrafi osiągać wartości powyżej 1000 zł/MWh. Co więcej, w godzinach szczytu energetycznego dochodzi do sytuacji, w których energia jest ekstremalnie droga, a w godzinach nadprodukcji z OZE jej ceny spadają do wartości ujemnych.
Taka sytuacja pokazuje, że potrzebujemy inteligentnych rozwiązań, które pozwolą nam nie tylko produkować energię, ale również nią zarządzać, magazynować i wykorzystywać w najbardziej optymalny sposób.
Od Klastra do pełnej niezależności energetycznej
Nie wystarczy postawić farmę fotowoltaiczną czy kilka turbin wiatrowych – kluczem do sukcesu jest zbudowanie efektywnego systemu, który połączy lokalnych producentów i odbiorców energii w jeden organizm.
Każda gmina, która zdecyduje się na stworzenie klastra energii lub spółdzielni energetycznej, musi zacząć od dokładnej analizy swojego potencjału. Kluczowe pytania to:
Ile energii zużywają budynki publiczne, oświetlenie uliczne, przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe?
Ile energii jesteśmy w stanie wyprodukować lokalnie z odnawialnych źródeł?
Jakie są możliwości budowy magazynów energii, aby uniezależnić się od cen rynkowych?
Dzięki nowoczesnym systemom zarządzania energią oraz rozwiązaniom takim jak lokalne magazyny energii, dynamiczne zarządzanie produkcją i elastyczność konsumpcji, gminy mogą zniwelować skoki cenowe i maksymalizować korzyści z odnawialnych źródeł energii.
W praktyce oznacza to, że np. przedsiębiorstwa, domy, szkoły i urzędy mogą być zasilane energią z fotowoltaiki w ciągu dnia, a wieczorem i w nocy korzystać z energii zgromadzonej w magazynach. Mogą także w ciągu dnia wykorzystać ceny ujemne, a wieczorem (gdy ceny są najwyższe) korzystać ze zmagazynowanych zasobów lub oddać energię do sieci. Dzięki temu koszty energii mogą spaść nawet o 30 – 50% w skali roku.
Dlaczego teraz jest najlepszy moment?
To, co dziś jest jeszcze nowością, za kilka lat stanie się koniecznością. Wprowadzenie w Polsce powszechnych systemów taryf dynamicznych sprawi, że gminy, które nie dostosują się do nowej rzeczywistości, będą ponosić coraz wyższe koszty.
Dodatkowo, dostępne są obecnie programy dotacyjne, które pozwalają na finansowanie inwestycji w klastry energii i systemy magazynowania energii. Ale uwaga – większość tych programów ma ograniczony czas obowiązywania i skończy się do 2029 roku.
Jeśli Twoja gmina nie podejmie decyzji teraz, wkrótce może być już za późno.
Czas na działanie
Kiedyś niezależność energetyczna była luksusem – dziś staje się koniecznością. Klastry energii i spółdzielnie energetyczne to nie tylko rozwiązanie dla ekologów, ale przede wszystkim dla samorządów, które myślą strategicznie i chcą przestać być biernym odbiorcą rosnących rachunków za prąd.
Zacznij od analizy potencjału swojej gminy!
Comments